Czternastocalowy, bardzo wysokiej jakości obraz zamknięty w minimalistycznej obudowie – to niepozorne urządzenie może przyczynić się do zmiany postrzegania pracy w dowolnym miejscu. Do tego Dell Portable C1422H jest inwestycją, która się bardzo szybko zwraca.

Zdalne wykonywanie obowiązków to już nie tylko alternatywa dla obecności w biurze. Największy polski trener piłkarski, Kazimierz Górski, autor wielu prostych, a zarazem mądrych sentencji powiedział, że gra się tak, jak pozwala przeciwnik. To powiedzenie można sparafrazować w odniesieniu do pracy zdalnej – pracuje się tak, jak pozwala sprzęt.

Komputer przenośny to z pewnością idealne narzędzie, które pozwala uniezależnić się od miejsca. Współczesne konstrukcje umożliwiają wielogodzinną pracę na baterii, dzięki czemu można nawet przez cały dzień obyć się bez źródła zasilania. Ale niejednokrotnie do wykonywania różnych zadań bardzo przydatny lub wręcz niezbędny jest drugi monitor. Praca dwumonitorowa staje się standardem, zapewniającym ergonomię i wygodę, zaś np. w przypadku prowadzenia prezentacji „twarzą w twarz” przy restauracyjnym stoliku najlepiej byłoby, gdyby obraz z notebooka był wyświetlany z obu stron. To oczywiście jest w przypadku notebooka niemożliwe, ale jest na to inny sposób. Monitory mobilne nie są wprawdzie nowym wynalazkiem, ale rozwój technologiczny pozwala dziś na stworzenie konstrukcji lekkich, energooszczędnych i zapewniających bardzo wysoką jakość obrazu. Przykładem jest najnowsza propozycja ze stajni Dell Technologies – Dell Portable 14 C1422H.

Mobilność z każdej strony

Niedawno oferta monitorów Dell została powiększona o bardzo nietypowe urządzenie, jakim jest monitor przenośny. W konstrukcji zastosowano komponenty i rozwiązania, które zapewniają bardzo wysokie parametry obrazu oraz maksymalną funkcjonalność sprzętu. Matryca IPS (odświeżanie 60 Hz, czas reakcji matrycy – 6 ms) odpowiada za wzorową widoczność obrazu niezależnie od tego, pod jakim kątem znajduje się użytkownik. Obraz o typowych proporcjach 16:9 i rozdzielczości FullHD wyświetlany z jasnością do 300 nitów gwarantuje dobrą widoczność w każdym środowisku. Całość ma bardzo małe wymiary za sprawą bardzo wąskiej ramki, zaś grubość w najcieńszym miejscu nieznacznie przekracza 6 mm.

Ale same parametry obrazu to niejedyne zalety monitora Dell Portable 14. Został on tak zaprojektowany, by sprawdził się w każdym scenariuszu mobilnych zastosowań. Przede wszystkim jest lekki i poręczny – waży niespełna półtora kilograma i wyposażony jest w stojak, która zapewnia stabilność i ustawienia pod różnymi kątami: od 10 do 90 stopni. Jest energooszczędny, pobiera zaledwie kilkanaście watów mocy, co w praktyce oznacza, że może być zasilany bezpośrednio z notebooka nie powodując dużego obciążenia baterii. Połączenie zarówno sygnałowe jak i energetyczne realizowane jest przez port USB C. Tu warto zaznaczyć, że monitor jest wyposażony w dwa złącza USB C, po jednym z każdej strony, dzięki czemu może towarzyszyć notebookowi zarówno z prawej jak i lewej strony. Oczywiście może też być niezależnie zasilany przez wspomniany port.

Monitor jako inwestycja?

Dzięki odpowiedniemu dopasowaniu monitora do potrzeb lub zastosowaniu drugiego monitora rośnie ergonomia i wygoda pracy. Te kwestie są niemożliwe do przecenienia z co najmniej dwóch powodów, które mają to samo źródło jakim jest właśnie ergonomia. Dzięki niej wykonywanie zadań jest mniej męczące i są one realizowane szybciej. Z badań wynika, że właściwe dopasowanie funkcjonalności wyświetlanego obrazu do potrzeb może zaoszczędzić od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu procent czasu! Nie ulega wątpliwości, że wygoda 2-monitorowej pracy zapewnia większy komfort i mniejsze zmęczenie, a ergonomia redukuje czas wykonywania obowiązków. Przy założeniu, że zastosowanie drugiego monitora przyczyni się do wzrostu wydajności pracownika o zaledwie 10 proc. to oznacza oszczędność 48 minut dziennie, co w perspektywie miesiąca przedkłada się na całe dwa dni! Jeśli przyjąć drugie teoretyczne założenie, że pracownik zarabia 6 tys. zł miesięcznie, czyli niemal 300 zł dziennie, to mamy do czynienia z oszczędnością rzędu 600 zł miesięcznie.

Monitor Dell Portable 14 kosztuje ok 1 tys. zł. W kontekście powyższych wyliczeń kwotę tę można potraktować jako inwestycję, która zwraca się po niespełna trzech miesiącach. Tu warto zaznaczyć, że zarówno stopień efektywności wynikający z zastosowania drugiego ekranu może być daleko większy, niż 10 proc. W jednych przypadkach praca na dwóch monitorach stanowi wygodne uzupełnienie, bez którego można się obyć, w innych może być bardzo uzasadniona funkcjonalnie, a w jeszcze innych może się okazać, że właśnie dzięki takiej konfiguracji wykonywanie obowiązków w formule niestacjonarnej jest w ogóle możliwe. Również zarobki pracownika mogą być wyższe lub dużo wyższe, co oznacza skrócenie czasu zwrotu jeśli traktować monitor jako inwestycję. Zaś kolejne miesiące i lata, to czysty zysk wynikający z oszczędności czasu.

Tak naprawdę wszystko sprowadza się do jednego: jeśli tylko można, to lepiej pracować krócej i z mniejszym wysiłkiem.

Autorem artykułu jest: Hubert Hatała | Manager ds. Kluczowych Klientów One System | hubert.hatala@onesystem.pl